DeletedUser
Gość
Gość
W pierwszym meczu było widać brak formy i Holendrzy ich rozklepali ale to były początki dopiero i Chilijczycy ich dobili i wyrzucili z turnieju. Zresztą oni chyba wyszli na mecz ze świadomością że "sam się wygra". Poza tym najbardziej winny jest Del Bosque, który zamiast na turniej zabrać najlepszych wybrał swoich "pupilków" Torresa i Ville - a w domu zostawił LLorente i Negredo. Inna sprawa to powołanie dla Diego Costy - owszem miał fenomenalny sezon w Atletico, ale koncówkę grał jak łamaga i się kurował żeby nie złapać poważnej kontuzji - jestem pewien że gdyby dostał więcej czasu na wykurowanie się to by o wiele lepiej się spisał. Na bramce tylko i wyłącznie za zasługi Iker który babolił w tym sezonie niesamowicie, o formie nie warto się wypowiadać. Całe szczęście że Thiago nie wystąpił poprzez kontuzję - i nie zbłaźnił się razem z kolegami
Moim skromnym zdaniem - myślę że pewna "era" u Hiszpanów właśnie sięskończyła, gracze są wypaleni, nie są głodni zwycięstw, trener również nie ma na nich pomysłu i muszą przebudować reprezentację od podstaw i postawić na młodych.
A tak po za tym to nie wiem czy ktoś zauważył ale od paru imprez mamy nową "tradycję" na MŚ.
rok `98 - zwycięstwo Francji, 4 lata później baty od Senegalu 0-1, remis z Urugwajem 0-0, baty od Danii 0-2, bilans 1 punkt, bramki 0-3
rok `02 - zwycięstwo Brazylii, 4 lata później odpadli w ćwierćfinale z Francją
rok `06 - zwycięstwo Włoch, 4 lata później remis z Paragwajem 1-1, remis z Nową Zelandią 1-1, porażka ze Słowacją 3-2, bilans 2 punkty, bramki 4-5
No i teraz do tego grona dochodzą Hiszpanie
Moim skromnym zdaniem - myślę że pewna "era" u Hiszpanów właśnie sięskończyła, gracze są wypaleni, nie są głodni zwycięstw, trener również nie ma na nich pomysłu i muszą przebudować reprezentację od podstaw i postawić na młodych.
A tak po za tym to nie wiem czy ktoś zauważył ale od paru imprez mamy nową "tradycję" na MŚ.
rok `98 - zwycięstwo Francji, 4 lata później baty od Senegalu 0-1, remis z Urugwajem 0-0, baty od Danii 0-2, bilans 1 punkt, bramki 0-3
rok `02 - zwycięstwo Brazylii, 4 lata później odpadli w ćwierćfinale z Francją
rok `06 - zwycięstwo Włoch, 4 lata później remis z Paragwajem 1-1, remis z Nową Zelandią 1-1, porażka ze Słowacją 3-2, bilans 2 punkty, bramki 4-5
No i teraz do tego grona dochodzą Hiszpanie