DeletedUser31587
Gość
Gość
Witam,
Przedstawiam wywiad, który proponuję zamieścić na Wiki.
Reporterka:
- Skąd pomysł na niezwykły nick "Czteroręki.Bandyta" ?
Czteroręki.Bandyta:
- Dawno temu, kiedy Indianie nie chcieli oddać amerykanom własnej ziemi za darmo wywołali zamieszki. Amerykanie nie mogli sobie poradzić z Indianami. Dzicy ludzie strzelali celnie z łuków dziesiątkując niezdarnych żołnierzy. Kiedy morale zaczęły padać postanowiłem działać. W samo południe wkroczyłem do wioski indiańskiej uzbrojony w cztery rewolwery. Pierwszy trzymałem w lewej dłoni. Drugi w prawej dłoni. Trzeci w ustać naciskając cyngiel językiem. Czwarty w lewej stopie. Indianie widząc mnie w prażącym słońcu wyczuli moją siłę. Zaczeli do mnie strzelać desperacko z łuków. Widząc, że robi się gorąco rozpocząłem ostrzał z czterech gnatów jednocześnie. Indianie szybko zrozumieli, ze walczą z najlepszym rewolwerowcem na świecie. Bali się tak bardzo, że rzucali łuki i uciekali w popłochu. Byli tak przestraszeni, że krzyczeli: - Diabeł o czterech rękach po nas przyszedł.
Od tej pory moi towarzysze zaczęli mówić do mnie "Czteroręki.Bandyta".
Dalsza część wywiadu nastąpi.
Przedstawiam wywiad, który proponuję zamieścić na Wiki.
Reporterka:
- Skąd pomysł na niezwykły nick "Czteroręki.Bandyta" ?
Czteroręki.Bandyta:
- Dawno temu, kiedy Indianie nie chcieli oddać amerykanom własnej ziemi za darmo wywołali zamieszki. Amerykanie nie mogli sobie poradzić z Indianami. Dzicy ludzie strzelali celnie z łuków dziesiątkując niezdarnych żołnierzy. Kiedy morale zaczęły padać postanowiłem działać. W samo południe wkroczyłem do wioski indiańskiej uzbrojony w cztery rewolwery. Pierwszy trzymałem w lewej dłoni. Drugi w prawej dłoni. Trzeci w ustać naciskając cyngiel językiem. Czwarty w lewej stopie. Indianie widząc mnie w prażącym słońcu wyczuli moją siłę. Zaczeli do mnie strzelać desperacko z łuków. Widząc, że robi się gorąco rozpocząłem ostrzał z czterech gnatów jednocześnie. Indianie szybko zrozumieli, ze walczą z najlepszym rewolwerowcem na świecie. Bali się tak bardzo, że rzucali łuki i uciekali w popłochu. Byli tak przestraszeni, że krzyczeli: - Diabeł o czterech rękach po nas przyszedł.
Od tej pory moi towarzysze zaczęli mówić do mnie "Czteroręki.Bandyta".
Dalsza część wywiadu nastąpi.
Ostatnio edytowane przez moderatora: