DeletedUser29027
Gość
Gość
Bartezdii się odgrażał daaaawno temu jak nam wszystkie pozabiera w krótkim czasie
Pisałem o Kokosance i tylko o niej :nie:. Nie pamiętasz? Jeśli masz taką słabą pamięć to ci przypomnę.;
Wyzwaliśmy duży fort (kokosankę:traper na który mieliśmy nie iść, ale jednak zdecydowaliśmy się że was odwiedzimy. Po obu stronach było po 30 osób pif paf (obrona miała przewagę bodajże 1 czy 2 graczy) , przed bitwą gadałem z ludźmi i ustaliliśmy że jeśli składy będą równe to nie oddamy fortu a jeśli nie równe czyli my mamy przewagę to wam oddajemy bez płaczu , bo po obu stronach tyle samo ludzi to równa walka , to że poszliśmy na flagę było ustalone przeze mnie gdy widziałem pod kokosanką tylko kilku szurów (miało być szybko i bezboleśnie żebyśmy mogli sobie pójść pracować czy się pojedynkować). Fort zwróciłem następnego dnia , oczywiście wcześniej czytałem twoja ubolewania na czacie że dorwiesz tego kto dał ci info że nie przyjdziemy. Napisałem ci wtedy to samo (oczywiście nie słowo w słowo) i obiecałem że zdobędę kokosankę fair play tzn. walka 140 vs 120 (bo tylko przy kompletach można walczyć) , to że jej później nie wyzwałem to tylko moje lenistwo no i zapach wakacji.::
Ostatnio edytowane przez moderatora: