Sytuacja na świecie Cheyenne

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser20121
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser29027

Gość
Gość
Bartezdii się odgrażał daaaawno temu jak nam wszystkie pozabiera w krótkim czasie;)

Pisałem o Kokosance i tylko o niej :nie:. Nie pamiętasz? Jeśli masz taką słabą pamięć to ci przypomnę.;;)

Wyzwaliśmy duży fort (kokosankę:traper:) na który mieliśmy nie iść, ale jednak zdecydowaliśmy się że was odwiedzimy. Po obu stronach było po 30 osób pif paf (obrona miała przewagę bodajże 1 czy 2 graczy) , przed bitwą gadałem z ludźmi i ustaliliśmy że jeśli składy będą równe to nie oddamy fortu a jeśli nie równe czyli my mamy przewagę to wam oddajemy bez płaczu , bo po obu stronach tyle samo ludzi to równa walka , to że poszliśmy na flagę było ustalone przeze mnie gdy widziałem pod kokosanką tylko kilku szurów (miało być szybko i bezboleśnie żebyśmy mogli sobie pójść pracować czy się pojedynkować). Fort zwróciłem następnego dnia , oczywiście wcześniej czytałem twoja ubolewania na czacie że dorwiesz tego kto dał ci info że nie przyjdziemy. Napisałem ci wtedy to samo (oczywiście nie słowo w słowo) i obiecałem że zdobędę kokosankę fair play tzn. walka 140 vs 120 (bo tylko przy kompletach można walczyć) , to że jej później nie wyzwałem to tylko moje lenistwo no i zapach wakacji.::)):
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Gość
Gość
Czy w tym temacie było cokolwiek co nie zalicza się do spinania?
 

DeletedUser

Gość
Gość
Wie ktoś w którym miejscu na cheyenne wypada klucz z progiem 5k?
 

DeletedUser

Gość
Gość
Co taka cisza? <spam>

PeeS.

Dywizjon, nie dało się dużego wyzwać?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Gość
Gość
Co taka cisza? <spam>

PeeS.

Dywizjon, nie dało się dużego wyzwać?

Oj tam oj tam Theo... niedawno była rozmowa z Dywizjonem jak Andy wyzywał w nocy duże ...ale o średnich zapomnieliśmy wspomnieć to wyzywają..toć na średnim się lepiej w nocy na flage poleci przecież:)
 

DeletedUser

Gość
Gość
No i po co ten nocnik?

Człowiek nie śpi, bo liczy na expa, a tu tak marnie... ehhh
 

DeletedUser

Gość
Gość
Bo zaraz pomyślę o PRIDACH to samo co o NS-ach ... a tego bym nie chciał :D więc Totek (czy ktoś inny, kto może czyta to forum) na waszym miejscu wywalił bym Andy-ego :I:
 

DeletedUser

Gość
Gość
Ja się usuwam w cień,jak są jakieś obiekcje co do andy'ego to do Samuela piszcie.
 

DeletedUser

Gość
Gość
7 wrz, 12 02:57 -Ghost City- 55 [Napastnicy odparci] 16 Pride Dangerous


Ale rozdmuchać sprawę trzeba o_O

Wybacz, że nie jesteśmy telepatami i nie wpadliśmy na to, ze wyzwiecie duży by go sfejkować. Niemniej w przeciwieństwie do Ciebie kilku Pridów wie, ze wyzywanie dużych w nocy to głupota. A że Andy ma gdzieś co mu sojusznicy mówią odnośnie takich akcji to...
Jak pisałem kiedyś: macie więcej dużych chcecie pobiegać w nocy żeby je bronić to żaden problem.
Sens żaden, exp żaden ale powkurza się parę osób. Tego chcesz?
 

DeletedUser

Gość
Gość
45 zaatakowało fort. 71 obrońców broniło.

Poległo 18 atakujących. Poległo 38 obrońców.

Hmmmm... chyba nie trzeba komentować ::DD: Gdyby było tylko więcej czasu... :traper:



/edit.:

Pamiętacie stare dobre czasy? :p

Stareee - bitwa wybrana przypadkowo (pierwsza lepsza z kompletem)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser28235

Gość
Gość
Pamiętacie stare dobre czasy? :p

Stareee - bitwa wybrana przypadkowo (pierwsza lepsza z kompletem)

To były czasy - TO była ekipa :D

A może... Ludu Cheyenne, co Wy na to, by chociaż raz, pomijając 2 lata ciągłych wojen, kłótni, zebrać się w końcu w sobie i odrzucając wszelkie animozje, podjąć pracę nad wspólnym wysiłkiem i napisać historię Cheyenne? Jesteśmy ostatnimi ze starych prawiecznych Indian. No i co najważniejsze! Jeśli nie my to kto?

Szkoda, żeby takie wydarzenia jak wojny Miast Niezależnych z Fasolkami, Niezależnych Fortowców z Dywizjonem Pride, czy Nowej Eski z sojuszem SWF odeszły w zapomnienie :) Oczywiście były też inne sojusze, które decydowały dawniej o losach świata jak -Bos, u300, 4fun, -L-, -KN- itd.
 

DeletedUser

Gość
Gość
Taka prośba...jak PRIDE nie chce sobie bitew wywoływać same, to niech przynajmniej na krzywy ryj nie wbija na inne bitwy;)
 

DeletedUser

Gość
Gość
To były czasy - TO była ekipa :D

A może... Ludu Cheyenne, co Wy na to, by chociaż raz, pomijając 2 lata ciągłych wojen, kłótni, zebrać się w końcu w sobie i odrzucając wszelkie animozje, podjąć pracę nad wspólnym wysiłkiem i napisać historię Cheyenne? Jesteśmy ostatnimi ze starych prawiecznych Indian. No i co najważniejsze! Jeśli nie my to kto?

Szkoda, żeby takie wydarzenia jak wojny Miast Niezależnych z Fasolkami, Niezależnych Fortowców z Dywizjonem Pride, czy Nowej Eski z sojuszem SWF odeszły w zapomnienie :) Oczywiście były też inne sojusze, które decydowały dawniej o losach świata jak -Bos, u300, 4fun, -L-, -KN- itd.

Osobiście byłbym za, ale znając życie i tak nie wypali ;( jest opcja, że cheyenne zostanie skasowany (bo nie okłamujmmy się - świat powoli wymiera, czego przykładem był np. event) i przeniosło by się ludki na np. BF :D
 

DeletedUser28235

Gość
Gość
Osobiście byłbym za, ale znając życie i tak nie wypali ;( jest opcja, że cheyenne zostanie skasowany (bo nie okłamujmmy się - świat powoli wymiera, czego przykładem był np. event) i przeniosło by się ludki na np. BF :D

Tym bardziej trzeba coś takiego zrobić :)
 
Status
Zamknięty.
Do góry