Co was denerwuje w TW

[DeletedUser182]

Nie mylcie zmian wprowadzanych w grze ze zmianami regulaminu. Na zmiany wprowadzane w grze administracja nie ma wpływu żadnego, więc podawanie ich tutaj jako przykładu zmian w trakcie gry nie ma sensu (o/r, czy też blokada 24h). Na zmiany w regulaminie administracja ma wpływ.

 

[neon777]

najbardziej denerwujące jest powstawanie nowych światów... ludzie nie rozumieją, że robione jest to pod kasę, powstaje nowy świat, rozpoczyna się wyścig o ranking, a wiadomo jak wyścig to i premium... Niestety skutkiem ubocznym jest zastój na starych światach... zlikwidowałbym ranking i zniósł barierę 99lvl... mniej światów, więcej prac, zadań i innych ulepszeń... Z tego co widziałem planowane są zmiany i wprowadzenie wielu ciekawych rzeczy, ale jak dalej tak pójdzie z tymi światami to nie będzie komu z nich skorzystać, 1 świat będzie dla 1 gracza, nie wiem czy o to chodzi...

 

[DeletedUser]

znalazlem kolejna wkurzajaca rzecz =p a mianowicie taka, ze wiekszosc graczy (80%) ma okolo 12-14 lat i jak ja wracam do domu o 23-24 to juz spia (ich postacie rowniez) i nie ma kogo atakowac. Po za tym wolalem chyba jak nie bylo fortow- wkurzaja mnie wymagania miast odnosnie nich (wyrzucanie z miast za nieuczestniczenie w walkach) i to ze podczas walki fortowej nie moge zaatakowac gracza. nie lubie tez bonusu zolnierza do taktyki- jest przegiety i uwazam ze powinien wynosic 25% (zaznaczam ze na jednym ze swiatow sam gram zolnierzem), albo nie zwiekszac sie po wykupie premium.

 

[DeletedUser16467]

Neon ma racje za szybko światy powstają.

Chyba każdy wie jak działają takie gry gdzie walczy się o ranking.

Gracze walczą o to żeby być jak najwyżej i liczyć się na danym świecie jeśli mu nie wyjdzie ( źle rozda skille lub inne powody) zacznie grać na nowym z nadzieją że będzie lepiej. Tym samym gracze odchodzą ze starego świata lub grają mniej aktywnie. Szczególnie cierpią na tym bitwy fortowe bo jednak trzeba zmotać ponad 100 graczy a nie kiedy 2 razy więcej.

Nie dość że jeden świat to 40 sektorów a w każdym z nich po 150 około działek budowlanych to jak zapełnić świat jak w całym TW jest nie całe 300k graczy.

Moim zdaniem trzeba pomysleć co z tym zrobić bo napewno tak zostać nie może. Na nie których światach są pustki nic się nie dzieje.

Nowe światy powinne powstawać co rok lub co pół roku. Zmniejszyć ilość działek budowlanych, czytałem pomysł o Kolei to by się przydało bo komu się chce iśc z 6h na drugą stronę mapki.

Najważniejsze to ożywić światy.

 

[DeletedUser]

zgadzam sie z zabojcamuminka i neonem. juz nawet swiat 9 jest wymarly, a co dopiero wczesniejsze. w ciagu 8 miesiecy powstaly 3 swiaty- to stanowczo za duzo. osobiscie uwazam ze cala rozgrywka powinna toczyc sie na jakichs 5 swiatach, max 10.

 

[DeletedUser]

Nie mylcie zmian wprowadzanych w grze ze zmianami regulaminu. Na zmiany wprowadzane w grze administracja nie ma wpływu żadnego, więc podawanie ich tutaj jako przykładu zmian w trakcie gry nie ma sensu (o/r, czy też blokada 24h). Na zmiany w regulaminie administracja ma wpływ.

Tak, ale można rzeczywiście te zmiany przyrównać do siebie. Wszystkie były w jakimś stopnou krzywdzącego dla graczy. Tylko, że permanentne nabijanie sobie expa w ustawionych sparingach to jak dla mnie jest oszustwo. Przez takie zagrywki inni gracze odpuszcząją. Ranking i rywalizacja jest wypaczona. Nie wiem czemu administracja Polska tak opiera się od wprowadzenia tej zmiany.

Swoją drogą co robi Czarnulka w panteonie na s10 na pierwszej pozycji z pierwszym levelem?

 

[DeletedUser]

wlasnie. myslalem ze ona jest dla beki albo zeby bylo widac ze to admin dopoki ktos nei osiagnie panteonu. no administratorzy cos tu dziwnie mieszacie...

 

[DeletedUser]

no właśnie dlaczego niewprowadzić zakazu ustawianych walk, bo co to jest niesprawiedliwe niesprawiedliwe jest to żeotwarto s12 tuż przed aktualizacją co zepsóło grę wielu graczom, a więc dlaczego niemożna wprowadzić zakazu ustawek, bo zepsuje to grę 100graczom jak będzie jakaś ankieta co do tego to napiszcie chętnie zagłosuję

 

[DeletedUser]

Oprócz wymienionych wcześniej "problemów"
Przeszkadza mi :
Przykład : Specjalnie idę przez pół mapy (kilka godzin dojścia) bo rozgrywa się ważna bitwa fortowa po czym dostaje info. ,że wszystkie miejsca są zajęte :/ . Może po prostu gdy wszystkie miejsca są zajęte powinno się dostawać informacje gdy idziemy do fortu w którym niedługo odbędzie się bitwa/ już zajęliśmy miejsce i czekamy, że miejsca są zajęte i czy mimo to chcemy kontynuować podróż .
Kontynując dalej : jak nam się uda dostać na bitwe po kilkugodzinnej wędrówce i oczekiwaniu dostajemy często zaledwie ~50-100xp mimo, że wytrwaliśmy sporo rund, wiele razy nas trafiono po czym uśpiono ...
I co ? W sumie strata czasu, szedliśmy dosyć długo niewiele z tego dostaliśmy ateraz jeszcze musimy spać 8h bo cała energia nam spadła do 0 .
Nie mam na myśli, że cały "mechanizm" fortowy jest zły ale według mnie "wynagrodzenie" za uczestnictwo (pomijam sytuacje w których nam się poszczęści i uda nam się omdlić sporo osób ) w bitwach jest zbyt małe . Za "głupi" pojedynek czy pracę z wysokim % szczęścia na produkt lub pieniądze dostaniemy więcej.

Oczywiście tutaj przedstawiam sytuacje w dosyć pesymistyczny sposób

I ostatnia sprawa :
Np. : Mam 1250hp dzięki przedmiotowi z ekwipunku który daje premie punktów życia . Zmieniam go na chwilę bo chcę coś sprawdzić czy np. mogę wykonać jakąś prace lub go zmieniam na chwile aby szybciej dojść w jakieś miejsce ... Nawet jeśli zamienie przedmioty na sekunde to zwiększoną ilość życia tracę bo po zdjęciu przedmiotu z bonusem , HP wraca do punktu początkowego i powoli się zwiększa zamiast od razu powrócić do stanu sprzed zamiany . To naprawdę irytuje

 

[DeletedUser182]

Swoją drogą co robi Czarnulka w panteonie na s10 na pierwszej pozycji z pierwszym levelem?

wlasnie. myslalem ze ona jest dla beki albo zeby bylo widac ze to admin dopoki ktos nei osiagnie panteonu. no administratorzy cos tu dziwnie mieszacie...

Nikt nic nie miesza. Czarnulki tam nie powinno być i nikt tego nie ukrywa. Jest tam od dawna i jest to błąd. Wiemy z czego wynika, jest zgłoszony do naprawy. Naszymi (administracyjnymi) narzędziami nie możemy tego naprawić, więc musimy czekać aż naprawią to programiści.

Wracając jeszcze do tych pojedynków. Pamiętam dokładnie jak to się zaczęło. Były wtedy dyskusje czy wolno, czy nie wolno i wyszło że wolno (nie było zabronione). Czy należało wtedy tego zakazać? Nie wiem, nie jestem wstanie ocenić. Może i tak. Żeby zamknąć już temat, oczywiście ocena należy do każdego indywidualnie. Dla większości to są zagrania płytkie, ordynarne wykorzystanie mechaniki gry. Siedząc na pozycji biurokraty mogę jedynie przytaknąć, tym którzy tak uważają. Na 100% nie wprowadzimy zakazu na już istniejących światach a przed startem S13 przeprowadzimy dyskusję w stosownym gronie i podejmiemy decyzję. Tyle jeżeli chodzi o nasze (moje) stanowisko. Już chyba wszystko co miałem do powiedzenia, powiedziałem. EOT z mojej strony jeżeli chodzi o to zagadnienie.

 

[DeletedUser16467]

Onufry ale spokojnie z tym światem 13 Za rok go wprowadźcie lub za pół roku. Zrozum że jak jest nowy świat gracze uciekają ze starych gdzie źle rozdali skill itd.

światy nie powinne być tak szybko wprowadzane. Wprowadziliście bitwy fortowe więc trzeba zberac ludzi a jak to zrobić jak coraz mniej ich jest bo graja aktywnie na nowych a na starych od czasu do czasu.

 

[DeletedUser10665]

Bardzo dobrze, że w fortach można zebrać nadkomplet uczestników, bo wtedy można sobie pozwolić na selekcję i wykluczenie z rozgrywki graczy, którzy tylko expią i nie przyczyniają się do zwycięstwa! Jest pełno takich graczy, albo graczy, którzy przyjdą na bitwę z 10lvlem... Z jakiej niby racji oni mieliby korzystać z moich pieniędzy z kasy miejskiej? Bo przecież wypowiedzenie bitwy kosztuje...

Onurfy, a może po prostu wprowadzić zakaz mechaniczny, że nie można zaatakować nikogo nie mając broni??(nie licząc NPC w zadaniach)

Idąc tym tropem, wprowadziłbym jeszcze blokadę wysyłania wiadomości, jeśli wystąpiły w niej >3 błędy ortograficzne, lub literówki... Na forum też by się to przydało...

Ilość miast rzeczywiście jest męcząca i przede wszystkim nie pasuje do klimatu dzikiego zachodu, gdzie pionierzy przemierzali hektary prerii by dojść do jakiegoś miasteczka, które wcale nie było super rozwinięte. Poza tym, rzeczywiście zbyt dużo ludzi bezmyślnie zakłada miasta i ich nie rozbudowuje, po czym je porzucają i idą do innego miasta...

Co mnie jeszcze denerwuje... hmm myślę, że zawiść i próżność wielu graczy...

Brakuje mi bardzo listy adresowej w poczcie...

Wnerwia mnie czas, jaki musi minąć nim powrócę do swojego miasta, po serii zakupów by skompletować np. set konowała... Stanowczo za szybko ten czas wzrasta i za wolno maleje, jak na mój gust.

Denerwuje mnie, że na s10 nie mogę znaleźc kartki cz1 :/

Strasznie mnie męczą masowe zaproszenia od wielu graczy, jak i wiadomości typu "zapraszam do nas, miasta, gdzie są najlepsi..." No dostając takich wiadomości 3-4 dziennie można naprawdę się zdegustować...

Denerwują mnie te dziwne berety przy nickach zwykłych mieszczan...

To by było na tyle(a przynajmniej więcej mi o tej godzinie do głowy nie przychodzi)

 

[DeletedUser]

Wracając jeszcze do tych pojedynków. Pamiętam dokładnie jak to się zaczęło. Były wtedy dyskusje czy wolno, czy nie wolno i wyszło że wolno (nie było zabronione).

Ja dalej nie mogę pojąć czemu nie mozna wprowadzić tegu podpunkutu mówiącego o pushingu. Trzeba również brać pod uwagę, że gra się rozwija i nabiera tempa. Coraz częściej niestety gracze praktykują taką formę jako szybkie zdobywanie expa. Nie można sugerować się tym co było kiedyś. Tak jak już pisałem staje się to powszechne. Niedługo dojdzie do takiej paranoji, że gracze z top (Ci aktywni) będą ustawiane sparingi uważali za coś normalnego.


Szyld gry za jakiś czas.
The-west. Gra minimum dla dwojga. Chcesz grać. Chcesz się rozwijać. Chcesz podbić niezbadane prerie świata westernu. Już teraz się zarejestruj z osobą towarzyszącą. (wymagane przy zdobywaniu punktów doświadczenia).
Startujesz sam - poszukaj innej gry.

Co tutaj jest do przemyślenia. Wiadomo, że wszyscy, którzy nie walczą w ustawionych pojedynkach będą przeciwni. Na szczeście póki co taki graczy jest zdecydowana większość. Zdaje sobię, że dalsza rozmowa nie ma sensu. Rozumiem, że the gra the west jest elastyczna jak żelazny pręt...

 

[DeletedUser12207]

Dla mnie też nie jest to żadne wytłumaczenie, ani żaden sensowny argument. Pushing to pushing i znaczenie tego słowa zna chyba każdy grający w gry przeglądarkowe. Jak się spędza całe dnie przed kompem to można zrobić z jednym graczem 24 ustawione pojedynki... to jest wykorzystywanie niedoskonałości gry (czyt. bug) i przy okazji w pewnym stopniu obejście regulaminu. W prawie powszechnym obejście czy nawet próba obejścia prawa może być często surowiej karana niż samo jego złamanie, więc proszę Cię Onufry, przemyśl to raz jeszcze. Skoro się upieracie na to, żeby regulaminu nie zmieniać, to zmieńcie coś w mechanice gry, na przykład jak najszybciej wprowadźcie ten punkt z mapy drogowej, mówiący o mniejszym expieniu podczas pojedynków przy zdjętej garderobie, ktoś tu wyżej wspomniał o niemożności zaatakowania bez broni, tylko że oni się na 90+ levelach biją na butelki i krzemienie . Dobrze byłoby wprowadzić ilość expa za pojedynek zależy od levelu postaci + założonej broni podczas pojedynku. Myślę, że tak było by najsprawiedliwiej.

Mnie w grze denerwuje
1) zbyt długie oczekiwanie na przystąpienie do miasta
2) zbyt wolny spadek kosztów u szamana
3) zadania, które można wykonać tylko rano/tylko w nocy
4) brak możliwości reskillu podczas snu
5) to że regulamin jest niedopracowany pod kątem współużytkowania łącza/komputera
6) to że nie mogę znaleźć żadnej części setu śpiocha i naszyjnika perłowego z setu tancerki na s6...

 

[DeletedUser]

mnie denerwuje to że musze coraz dłużej czekać żeby dołączyć do innego miasta np
odchodze ze swojego miasta na zakupy i musze czekać 30-40g żeby zrobić zakupy.Zrobiłem je i znowu musze czekać żeby dołączyć do swojego miasta tylko z tym że musze czekać dłużej.

 

[DeletedUser]

Spójrzmy prawdzie w oczy.Pojedynki umierają.Ludzie sie nudza.Wszystko denerwuje a i tak gracie nadal w the west

 

[DeletedUser]

denerwuje mnie że zepsuto grę pojedynkowiczom używającym białej broni
pomijając już prosty do zdobycia DBS to nawet zgniłe jajka z questu świątecznego są bronią strzelecką....żal

 

[DeletedUser12207]

rozbroiła mnie ta wypowiedź wyżej, a jak był sensowny Heniek i żadnej podobnej broni strzeleckiej to było dobrze? no proszę nie ośmieszaj się

 

[DeletedUser]

rozbroiła mnie ta wypowiedź wyżej, a jak był sensowny Heniek i żadnej podobnej broni strzeleckiej to było dobrze? no proszę nie ośmieszaj się

tylko że heńka zdobyć mogli nieliczni (2 odpowiednie decyzje w questach szczęście z 1cz. kartki) w dodatku od 57lvl a DBS każdy bez wysiłku zdobędzie i od 45lvl(żołnierz jeszcze wczesniej) jest praktycznie nie do pokonania dla białasa więc porównanie nie trafione

 

[DeletedUser]

Mnie denerwuje to, że czasem po 3 dnia szukania drutu kolczastego do fortu znajduje się 1. A drutu trzeba dużo...:|