Nie wykluczają się. Czym innym jest push a czym innym wspólna gra.
Pushem są wszelkie działania, których celem jest wzajemne wspomaganie kont, bez względu na ich ilość, będą traktowane jako push i są zabronione.
Wytłumacz w takim razie czym jest wspólna gra ? bo w normalnym odczuciu, wspólna gra czyli zespołowa polega między innymi na wzajemnej pomocy, w celu osiągnięcia jakiś wzajemnych korzyści.
Nie możemy ujawniać naszych narzędzi, jednak mogę powiedzieć, że łatwo rozpoznać dziadka grającego z wnukiem, czy męża z żoną od multikonta.
Drugie pytanie dotyczące sojuszników i sprzedaży po minimalu.
Po pierwsze dlatego, że nie jest to wtedy pushem, jeśli wspomagasz sojusz a nie jedną konkretną osobę np z wyższym poziomem niż Twoja postać (jest to przykład). Po drugie, znalezienie sojusznika do wymiany, wymaga więcej energii niż zapytanie domownika. Jest to wyrównanie szans. Po trzecie, zmniejsza to liczbę osób, która zakłada multikonta. Być może, gdyby część graczy nie łamała zasad gry, można byłoby pomyśleć o zmianie tego punktu regulaminu. Na tą chwilę jednak nie jest to możliwe.
Co do pierwszego punktu Twojej wypowiedzi, jak sama przyznałaś macie odpowiednie narzędzia by rozróżnić czy osoby grające z 1 ip. to jedna i ta sama osoba, czy to jest "babcia,dziadek,wujek i.t.p" , więc jeśli następuje zwykła wymiana na targu rzeczy, to chyba łatwo idzie sprawdzić, czy następuje między tymi osobami normalny handel, czy jest to rodzaj wspomagania czyż nie ?
Po drugie jeśli możemy wspierać sojusz, a w/w osoby grają wspólnie w jednym sojuszu, to wnioskuje z Twojej wypowiedzi, że jeśli wystawię na targ sojuszniczy bagnety,każda osoba z mojego sojuszu, również ta z 1 ip.ma prawo je nabyć bez żadnych konsekwencji.
Po trzecie, to zaproponuję by usunąć w ogóle targ,pozamykać miasta, a w to miejsce otworzyć baraki jednoosobowe, zwykłe ciuchy do kupienia tylko u handlarza, lepsze eq za obligację, rzemiosło tylko do własnych celów, nie będzie wtedy żadnych wymian, żadnej pomocy między graczami, wtedy szanse będą wyrównane, i co najważniejsze nie będzie graczy, którzy będą mogli złamać ten jakże jednostronny regulamin.
Robił Pan to z chęci z pomocy, ale nie kosztem rozwoju swojej postaci. I to jest ta różnica. To, że sprzedam komuś pomarańcze, bo mam ich nadmiar a ktoś ich potrzebuje, nie oznacza, że wstrzymuję swój rozwój i nie robię tego codziennie, nie sprzedaję wszystkiego co zbiorę. Wydaje mi się ZIMApl, że nie widzisz różnicy między pushem a normalnym przyjacielskim graniem
Kolejny przykład na to , że jeśli sprzedam coś mężowi przecież mogę to uznać za przyjacielski gest, ba nawet z miłości , i mało tego nie zrobię to kosztem swojej postaci.
Ale jeśli dokonujemy zwykłej wymiany handlowej a ze względu na lata znajomości robimy sobie przysługi i sprzedajemy bez większego zysku, to nie jest to push.
Wypowiedź jak wyżej....
Konkluzja na koniec, wiele z Twoich wypowiedzi wzajemnie się wyklucza, i jasno pokazuje, że albo nie macie lub nie potraficie mieć odpowiedniej kontroli nad tym co się dzieje, albo dalej twierdzę jak większość graczy, że jest ten cały regulamin uznawany według " widzi mi się " danego opiekuna.
Może trzeba by było bezpośrednio do Inno napisać, niech Wam za Waszą jakże ciężką pracę zamiast bryłek, niech ufunduje jakieś szkolenie,przeszkolenie, i inne magiczne sposoby, tak by nie dochodziło do wykorzystywania regulaminu jednostronnie