DeletedUser
Gość
Gość
Precz z nieśmiertelnością, ale w pojedynkach ! Znowu , po aktualizacji, jest zabugowana odporność i refleks. O/R znów są nietykalni. Ta zmiana, która kiedyś niby weszła do gry, chyba w ogóle w rzeczywistości nie działa. I jak wygrywać z osobą , która ma 300+ w refleksie i jakieś 50 z ekwipunku w odporności. Teoretycznie, refleks nie działa na odporność i wystarczyłoby 100 su na zwycięstwo. Praktycznie będziemy zadawali obrażenia poniżej 30, niezależnie od broni. I gdzie tu sprawiedliwość?
też byłem kiedyś tego zdania...
ork to po prostu kolejny power gamer, tak samo jak koksy na fortach,
ale cos sie zmieniło zacząłem ich lać, co prawda nie tak jak lubie i ciągle mnie to wkurza, czyli z nie wynikiem 2000+ obrażeń, ale ~300-400 już jest...
wygrać z orkiem to żadna dla mnie satysfakcja, moge sie z nich co najwyżej pośmiać jak się podniecają i cieszą, że wygrali ze mną pojedynek zadając mi całe 500 obrażeń :nie:
(wyżej też wygrywają, ale to prawdziwe wyjątki - podkreślam, że nie dotyczy to wszystkich)
i teraz już nic do nich nie mam, są ciency i już taka ich rola, chcą stoczyć bardzo dużo pojedynków w czasie jednego dnia, dla mnie ok
tak samo hp, kiedyś raziło mnie to niesamowicie, ale czemu zabraniać? każda koalicja ma koksów, jest mniej więcej równowaga (u nas ofc mniej ;P)
jak ktoś nie dostaje się na topową-uber-mega-naj-naj-prze-i-super-ekstra-bitwę-dnia to może powinien spróbować na tych mniej obleganych?
owe koksy potrzebują właśnie tych topowych bitew i one są właśnie "tylko dla nich", po forcie mogą co najwyżej nazbierać ziemniaków, nakarmić bydło i wydobyć troche srebra jak nie fort to co? (pamiętam na tym forum był nawet temat o daniu prac które wymagałyby hp :D
podsumowując, wystarczy zrozumieć "ich" intencje i już jest lżej ;
zamiast szukać zmian w mechanice gry, może trzeba poszukać zmian w podejściu do gry? może poatakować jakieś odludne forty? może wiecej fejków? wtedy dopiero jest płacz koksów :D: miód na moje serce