Rozumiem, że sporo osób ma pretensje do organizacji wczorajszych bitew w COA, czyli do mnie
nie miałem już dziś siły po pracy wdawać się w kłótnie, dlatego tutaj wyjaśnię.
W moim przekonaniu nie byliśmy w stanie obronić FORT SEXi i zaatakować jednocześnie dużego fortu Kwiatuszkowa Forteca. Dodatkowo zaatakowano też jakiś średni fort SEXi... Oczywiście tak jak wielu sugerowało mogliśmy podzielić ludzi i skierować dużą część na atak, pozostawiając w obronie jedynie stare ZP tak jak to sugerowano, jednak podejrzewam że wtedy padłby FORT SEXi i nie zdobyto by Kwiatuszkowej Fortecy... Realnie walczymy przeciwko dwóm silniejszym od nas koalicjom co pokazał wczorajszy dzień. KMZ/Husaria bez pomocy MJ zgromadziła w ataku na FORT SEXi grubo ponad 140 osob... w obronie Kwiatuszkowej Fortecy w tym samym czasie było około 100 obrońców. My zdołaliśmy przy pełnej mobilizacji zgromadzić 126 osób w obronie FORT SEXi... około 40 osób w obronie średniego fortu SEXi i około 30 osób w ataku na Kwiatuszkowa Forteca.
Wiem, ze niektóre miasta na wschodzie czują się oszukiwane i wykorzystywane. Niestety przy obecnej sytuacji trzeba się liczyć z tym, że nawet długo planowane akcje mogą nie wypalić... Zaryzykowałbym nawet trochę drastyczne stwierdzenie i dołujące ale COA obecnie nie jest w stanie w otwartej, pojedynczej walce zdobyć żadnego dużego fortu na wschodzie :/ Dlatego rozumiem wszystkie zdania i nie mam osobiście żalu za uwagi że "organizacja w sojuszu jest do ****..." czy "może i FORT SEXi powinien paść".
Co do wyśmiewania się z wystawionego przez nas ataku w Kwiatuszkowa Forteca przez miasto Kwiatuszków to myślę, że my osobiście nie możemy się niczego wstydzić, a jeśli taki incydent ze strony ERA-KWIATUSZKÓW miał miejsce to świadczy to tylko i wyłącznie o ich poziomie i jest lekko ujmując żałosne.
Wiem że sytuacja jest ciężka, takie tempo walk męczy i dlatego jeśli jeszcze jakieś miasta będą chciały odejść z COA do silniejszych koalicji to myślę że nikt nie będzie miał o to do nich pretensji. Osobiście mogę obiecać że nie będę już więcej mieszał i usunę się w cień, dymisja ze skutkiem natychmiastowym jak to mówią : ) Spróbowaliśmy coś stworzyć, średnio wypaliło, na pewno nie tak miało być
Myślę jednak, że można uznać że walczyliśmy do końca. Jeśli będzie konieczne tak jak to było sugerowane, rozwiązanie COA i szukanie innych koalicji przez poszczególne miasta na własną rękę to tak pewnie będzie.