Oceniamy dowcipy

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser4059
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser

Gość
Gość
9/10

Przychodzi Indianin do wodza i mówi:
-Dlaczego białe twarze mają takie ładne imiona a my mamy taki brzydkie?
-Co?Nie podoba Ci się imię Twojej siostry-,,Sokole Oko"?
-No podoba...
-A może nie podoba Ci się imię Twojego brata-,,Niedźwiedzia Łapa"?
-No podoba...
-To nie zawracaj mi głowy ,,Śmierdzący mokasynie"!
-------------------------------------------------------------------------------------
Przychodzi syn wodza Indian do swojego ,,Tatusia":
-Tato a dlaczego moja siostra nazywa się ,,Kwitnąca polana"?
-Bo została spłodzona na ,,Kwitnącej Polanie"
-Tato a dlaczego mój brat nazywa się ,,Ciemny zagajnik"
-Bo został spłodzony w ,,Ciemnym zagajniku"
-Tato a dlaczego...
-Nie zawracaj mi głowy ,,Pęknięta gumko"!
 

DeletedUser

Gość
Gość
9/10

Jaki jest szczyt głupoty?
kupić portfel za ostatnie pieniądze
 

DeletedUser4059

Gość
Gość
9/10

Trzy żony policjantów spierają sie, który z ich mężów jest głupszy.
- mój raz przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle i sam sobie wlepił mandat - mówi jedna
- mój zgubił kluczyki od auta, otworzył go śrubokrętem i sam się aresztował, za włamanie - mówi druga
- a mój przeskoczył ladę w Peweksie i poprosił o Azyl
 

DeletedUser9156

Gość
Gość
8/10 :D

Przed ślubem:

On: Hura! Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać!
Ona: Możesz ode mnie odejść?
On: Nawet o tym nie myśl!
Ona: Ty mnie kochasz?
On: Oczywiście!
Ona: Będziesz mnie zdradzać?
On: Nie, skąd ci to przyszło do głowy?
Ona: Będziesz mnie szanować?
On: Będę!
Ona: Będziesz mnie bić?
On: W żadnym wypadku!
Ona: Mogę ci ufać?

Po przeczytaniu przeczytajcie od dołu do góry :D :D :D
 

DeletedUser4059

Gość
Gość
10/10 Super dowcip:D:D

Jasiu mówi do Małgosi:
- Małgosiu, dzisiaj o 15.00 w sadzie pod jabłonią tak Cię zerżnę, że aż się spierdzisz!!
Małgosia na to:
- Eeee, Jasiu, co Ty gadasz, przecież Ty nic w spodniach nie masz.
- Chcesz się przekonać to przyjdź do sadu pod jabłonkę o 15.00 - odpowiedział Jasiu.
Całą rozmowę podsłuchał ojciec Małgosi i udał sie przed 15.00 do sadu, wszedł na jabłoń i czeka. Nadeszła godzina 15.00 przychodzi Jasiu z Małgosią, Jasiu gacie w dół, Małgosia kieckę do góry i JAZDA!!
Jasiu ostro wali Małgosię, wali, nagle spogląda na gorę, a tam ojciec Małgosi, podciąga spodnie do góry i ucieka.
Małgosia krzyczy:
- Jasiu, przecież miałeś mnie tak zerżnąć, że aż się spierdze !!!
Jasiu na to:
- Spójrz na górę to sie zesrasz!!
 

DeletedUser

Gość
Gość
7/10

Jasio rozmawia z ojcem. Nagle Jasio mówi:
-Twój stary jest głupi!
Na to ojciec
-Chyba twój!
 

DeletedUser

Gość
Gość
6/10

- Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablicę.
- Nie.
- Jasiu wytrzyj!
- No dobra. Ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzieś w szafce.
- Przez ten czas nauczycielka pyta dzieci:
- Kochane dzieci co napisalibyscie na moim grobie gdybym umarła?
A Jasiu znalazł szmatę i mówi:
- Tu leży ta szmata!
 

DeletedUser

Gość
Gość
10/10

Do pewnej rodziny przyjechali goście. Wszyscy siedzą przy stole, a tu wchodzi synek gospodarzy i na cały głos mówi:
- Mamo, a mi się chce sikać!
- To idź się wysikaj, ale na drugi raz mów, że ci się chce gwizdać.
Przychodzi później:
- Mamo, mi się chce gwizdać!
- To idź sobie pogwizdać.
W nocy synek śpi z dziadkiem, który o niczym nie wie. Dziecko budzi się w środku nocy i mówi:
- Dziadku, mi się chce gwizdać!
- Nie wolno teraz gwizdać, bo jest noc.
- Ale mi się naprawdę chce gwizdać!
- Nie wolno, bo wszystkich pobudzisz.
- Ale ja już nie mogę!
- To zagwiżdż mi tak po cichutku i do ucha.
 

DeletedUser7529

Gość
Gość
9/10
Przychodzi chłop do weterynarza i się skarży:
- Panie doktorze moje świnie nie chcą żreć.
Weterynarz na to:
- Musi pan je zabrać do lasu i się z nimi pokochać.
Chłop szybko wrócił do domu, załadował świnie na żuka i jazda do lasu. Tam zrobił, co mu weterynarz kazał, świnie znów na żuka i jazda do domu.
Oczywiście świnie dalej nie chcą żreć. Wkurzony, że dał się tak nabrać leci znowu do weterynarza. Ten go uspokaja:
- Musi pan je zabrać do lasu w nocy, a nie w dzień, wtedy pomoże.
Chłop zaczekał do nocy. Znowu załadował świnie na żuka, do lasu i tam zrobił co trzeba. Przyjeżdża nad ranem do domu, świnie zaprowadził do chlewu i zmęczony natychmiast zasypia.
Ze snu budzi go przerażona baba:
- Stary wstawaj szybko, wstawaj!
- Co się dzieje?
- Świnie!
- Żrą wreszcie?
- Nie! Siedzą na żuku i trąbią!
 

DeletedUser8255

Gość
Gość
10/10


List blondynki:
Pisze do ciebie tych parę linijek,żebyś wiedział,że do ciebie pisze.Jak ten list dostaniesz,to znaczy,że do ciebie doszedł.Jak go nie dostaniesz,to daj mi znać,to go wyśle jeszcze raz.Pisze do ciebie wolno,bo wiem,że nie potrafisz szybko czytać.
Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie,że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu,więc przeprowadziliśmy się trochę dalej.Mieszkamy teraz w fajnej chałupce,jest tu pralka,choć nie jestem pewna,czy się nie zepsuła.Wczoraj wrzuciłam do niej pranie,pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło.Pogoda nie jest najgorsza,w zeszłym tygodniu padało tylko 2 razy, za pierwszym razem 3 dni,a za drugim 4.Co do kurtki,którą chciałeś wujek Piotr powiedział,że jak ci ją poślę z guzikami,to będzie dużo kosztować,bo guziki są ciężkie.Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni.
Twoja siostra Julka,która wyszła za mąż,w końcu urodziła, nie znamy jeszcze płci,więc ci nie powiem czy jesteś ciociom czy wujkiem.
Gorzej z twoim bratem Jankiem, zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki.Musiał iść do domu po drugi komplet,żeby nas wyciągnąć.
twoja mamusia Dusia.
PS chciałam ci włożyć do listu parę złotych,ale już zakleiłam...:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
 

DeletedUser

Gość
Gość
9/10
Przychodzi facet do stolarza i pyta się:
- Czy są pomidory
A on na to - Nie nie ma prądu
-Aha to wyjdę oknem
 

DeletedUser7529

Gość
Gość
7/10
Ahoj Baco, co robicie?
Ahoj was to obchodzi!
 

DeletedUser

Gość
Gość
9/10 :D

Wiecie jaki jest szczyt bezczelności?
Narobić komuś na wycieraczkę, zadzwonić do domu i spytać się czy jest papier toaletowy xD
 

DeletedUser

Gość
Gość
1/10



Czemu ten pluton tak krzywo stoi?!? - pieni się kapral.
- Bo ziemia jest okrągła - mówi jeden z żołnierzy.
- Kto to powiedział?!
- Kopernik.
- Kopernik wystąp!
- Przecież umarł.
- Czemu nikt mi o tym nie zameldował?

Taka jedna uwaga: Takie sa stopnie wojskowe:
Szeregowy (Najniższy stopień Nie da sie bardziej upokorzyć :D)
Kapral (W przypadku gdy Sierż. dostał "HeadShota" Albo drużyna jest roździelona on dowodzi)
Sierżant(Dowodzi drużyną)
Chorąży ("Zastępca" porucznika)
Porucznik (dowodzi plutonem)
(...)

Ten kawał pokazuje zachowanie którego nie należy naśladować.

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
-Jestem chora na bardzo rzadką chorobę. Pan mi wypisze receptę bo tamta pani z apteki nie chce mi sprzedać składników do mojego lekarstwa.
-Dobrze, Pani Marysiu. Już wypisuję... :D
 

DeletedUser4059

Gość
Gość
1/10


Kobieta pyta inną kobietę w tramwaju:
- Proszę pani, ile przystanków jest do dworca?
- Dwa.
Kobieta przejeżdża dwa przystanki i upewnia się zwracając się do tej samej pani:
- Teraz wysiadam, prawda?
- Nie. Teraz cztery.
 

DeletedUser

Gość
Gość
skumałam dopiero za drugim razem takie sobie 2/10

Blondynka patrzy na kontakt i mówi:
- Biedna świnka, zamurowali ją!
***
Dlaczego blondynka ma wokół wanny rozwieszoną linke?
- Żeby za daleko nie odpłynęła.
***
Dlaczego blondynki nie potrafią zrobić kostek lodu?
- Bo ciągle zapominają przepisu ;]
 

DeletedUser

Gość
Gość
2/10
3/10
1/10

pomijajac ze wszystkie znalem :p

ok moja kolej:

Jasiu mial napisac wiersz na polski ktory mial posiadac rymy tak wiec Jasiu napisal co mial i nastepnego dnia w klasie ochoczo recytuje go nauczycielce:
- Morze polskie morze stoi w Tobie dziewcze hoże no a w Tobie świzdy gwizdy woda siega jej do ... kolan
Pani lekko zaklopotana mowi:
- alez Jasiu nie ma rymu koncowego
- Jak wody przybędzie rym tez będzie :cool:
 

DeletedUser

Gość
Gość
Dowcip dla kumatych 9/10 :D

Teraz mój:
Sytuacja dzieje się we Francji.
No więc Do Francji przyjechało 2 Polaków. Francuzki ładne kobiety więc chcieli sobie poużywać. Wchodzą do apteki, ale nie wiedzą jak po francusku jest prezerwatywa. Obydwaj więc ściągają portki i kładą swoich przyjaciół i 100 euro na ladę.
Jeden Polak się odzywa:
- Two please!
Sprzedawca patrzy na nich, w końcu sam zdejmuje gacie, kładzie swojego 2x większego wacka na ladę, bierze 100 euro i mówi:
- No, no to ja zgarniam nagrodę
 

DeletedUser

Gość
Gość
8/10 znalem ale nadal dobry ;-)



Dowcip zagadka

Jak nazywasie żyd na pasach?
-Pasożyd :D
 

DeletedUser

Gość
Gość
5/10



Jeśli chcesz wydłużyć swoje życie, musisz zrobić wszystko, zeby go nie skrócić.
 
Status
Zamknięty.
Do góry