Odłóżmy to personalne utarczki na bok - wiadomo, jak ludzie są sfrustrowani, to wyżywają się na bogu ducha winnym pierwszym lepszym adminie, co widać powyżej.
A ci, co zostali z głównymi postaciami na s12 sfrustrowani są bardzo. Bo S12 umarło śmiercią naturalną. Dlaczego? Mówisz, Onufry, ze cyferkami/statami niewiele się różnimy od światów na których lepiej się fortowo toczy życie. Cóż, liczby to nie wszystko, za nimi kryją się realni gracze. Żeby wyjaśnić obecną mizerię na s12 trzeba by się sięgnąć po historie sojuszy, podziałów, konfliktów, tego jak się rodziły i wygasały, itd. Nie ma sensu się zagłębiać w te - dość nudne - szczegóły; dość powiedzieć, ze stan bieżący jest agonalny i, co ważne, beznadziejny, bez najmniejszych perspektyw na jakakolwiek poprawę.
W tym punkcie myślę, ze jest zgoda. Trudno ci będzie znaleźć kogoś, kto ci zda inna relacje z s12.
Do meritum. Bajki na bok - po mojemu liczy się kasa. Tylko i wyłącznie. Widać, ze wydajemy wystarczająco dużo na s12, skoro nam migracji nie włączą, jak na s7. Ale to pokazuje też, ze taka decyzja jest w zasięgu...
Wiadomo jak to jest w korpo, siedzi manager, ma na glowie X gier, Y światów... Takie s12 to dla niego pare wykresow i cyferek do przejrzenia raz w miesiącu. Widać nie sa na tyle alarmujące, żeby zapaliła się czerwona lampka. Niestety, jak wyżej pisałem, same cyferki może mniej lub lepiej obrazują aktywność świata, ale nie oddają dobrze jego "życia". Puki staty są takie jakie są, to osoba decyzyjna nie przyklepie nam migracji i zamknięcia s12. Co sie będzie wyrywal przed szereg, a nuż jeszcze by oberwał od szefa, itp. Premii też pewnie żadnej z tego mieć nie będzie.
Krotko mówiąc - jednym sposobem na przemówienie Niemcom do głowy są pieniążki. Przekazać to im mogą osobiście gracze -
nie wydając na s12 żadnych bryłek. Ja nie chce organizować jakiegoś oficjalnego strajku w tym temacie - zresztą, jestem pewien, ze byłby on niezgodny z jakimś tam punktem regulaminu w czyjejś twórczej interpretacji, wiec konflikt na linii administracja - gracze by się tylko pogłębił. Natomiast, kto czyta ten watek i ma głowę na karku dojdzie do podobnych wniosków i sam przejdzie na dietę bezbryłkową.
Dzięki, Onufry, ze zająłeś się sprawą, przekazałeś Niemcom i monitorujesz. Ale liczymy na więcej!
Mam nadzieje, że, tak jak i my, też uznajesz sytuacje na s12, za wymagająca interwencji i polobbujesz jeszcze za nasza sprawą u wyższej instancji, dobitniej przekazując jej nasz punkt widzenia i argumenty.
Na s12 naprawdę jest potencjał kilkudziesięciu aktywnych graczy, w tej chwili zamrożonych i w letargu czekających na światełko nadziei pod tytułem "migracja". Dajcie im to, czego oczekują, a portfele się otworzą i bryłki poleją szerokim strumieniem. W końcu te +50 luda z premkami uderzy podbić fortowo inny świat.
Tyle ode mnie. Dzięki!