Można wiedzieć co zrobiliście, że pojawiły wam się notatki?
Nie do końca wiadomo. Przeczytaj cały temat, a zwłaszcza początkowe posty.
Można wiedzieć co zrobiliście, że pojawiły wam się notatki?
Nie do końca wiadomo. Przeczytaj cały temat, a zwłaszcza początkowe posty.
Onufry, mam pytanie: czy złączenie wszystkich kartek (jak puzzle) tworzą jakąś całość, czy jest kilka historii-zagadek? A może każda jest osobna? j:
Na dzikim zachodzie granaty nie były chyba zbyt często widzianą bronią choć pewnie istniały jakieś ładunki wybuchowe przeznaczone do rzucania.
Dynamit.
Można rzucać.
Jeden z moich ulubionych
---
Mijałeś właśnie miasteczko zwane Caerbannog gdy zauważyłeś jaskinię. Stoi przed nią kilku żołnierzy. Gdy usłyszałeś krzyki, zdecydowałeś, że warto to sprawdzić. Pytasz żołnierzy w czym problem. "Nie wiesz? W tej jaskini znajduje się Święty Graal, ale wejścia do jaskini strzeże zabójczy królik!"<br> Na dowód tej bezsensownej historii z jaskini wybiega z krzykiem zakrwawiony mężczyzna.<br> "Przybyszu, pomóż nam. Nie możemy się stąd oddalić, więc pojedź proszę do miasta i wyślij telegram do Rzymu. Potrzebujemy świętego granatu ręcznego z Antiochii aby pokonać królika!"<br> "Jaaaasne, dokładnie tak zrobię" odrzekłeś, zastanawiając się jak najszybciej odjechać stąd najdalej jak to możliwe. Koszty zamiejscowego telegramu pomińmy!
---
W filmie Monty Python i Święty Graal "święty granat ręczny z Antiochii" pojawia się w jednej ze scen jako święta relikwia, a zarazem wyjątkowo skuteczna broń, dzięki której można pokonać morderczego królika, blokującego drogę królowi Arturowi i jego rycerzom. Instrukcja użycia granatu została w filmie dokładnie przedstawiona, w formie stylizowanej na cytat z Biblii (wedle słów bohaterów: Księga Uzbrojenia, rozdział drugi, wersety od 9 do 21).Jeden z moich ulubionych
---
Mijałeś właśnie miasteczko zwane Caerbannog gdy zauważyłeś jaskinię. Stoi przed nią kilku żołnierzy. Gdy usłyszałeś krzyki, zdecydowałeś, że warto to sprawdzić. Pytasz żołnierzy w czym problem. "Nie wiesz? W tej jaskini znajduje się Święty Graal, ale wejścia do jaskini strzeże zabójczy królik!"<br> Na dowód tej bezsensownej historii z jaskini wybiega z krzykiem zakrwawiony mężczyzna.<br> "Przybyszu, pomóż nam. Nie możemy się stąd oddalić, więc pojedź proszę do miasta i wyślij telegram do Rzymu. Potrzebujemy świętego granatu ręcznego z Antiochii aby pokonać królika!"<br> "Jaaaasne, dokładnie tak zrobię" odrzekłeś, zastanawiając się jak najszybciej odjechać stąd najdalej jak to możliwe. Koszty zamiejscowego telegramu pomińmy!
---